W numerze 20 tygodnika Polityka z 13 maja 20015 możemy poczytać sobie na temat pijących matek. Materiał na ten temat zebrała Joanna Podgórska. Oczywiście duże wrażenie robią przykłady zachlanych matek, które nie są w stanie sprawować opieki nie tylko nad dzieckiem, ale nawet nad własnym organizmem. Poza przybliżeniem tematu trudno jednak odnaleźć jakieś przesłanie tego artykułu. Jakieś sugestie, jakieś rozwiązania albo choćby przyczyny obecnego stanu rzeczy. Temat pijących matek przestaje być tabu Czyli dobrze? Czy niedobrze? Ta hipoteza ma nastrajać dreszczykiem emocji dotyczącym przemian, czy może osiągamy dno szarpani pomiędzy sprzedawcami alkoholu i aparatem represji dla tych, co piją?
Alkohol towarzyszy ludzkości od wieków. Sam w sobie jest tylko substancją chemiczną. W połączeniu z mózgiem potrafi jednak narobić dużo bałaganu. Niektórzy niszczą sobie życie, zatruwają też szczęście innym. Warto jest mieć świadomość jak działa, jak mocno jest reklamowany i jak jest nam sprzedawany. Jak często trunki służą do hodowli niewolników. Blog ten powstał jako autoterapia rocznej kuracji detox, bez pomocy farmaceutyków, psychologów i innej pomocy zewnętrznej.