Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2015

Parę słów o baclofenie

heine-ken   15.11.13, 16:28 Jestem trochę podłamany stanem wiedzy prezentowanym na polskich forach. Naprawdę nie znacie żadnych języków czy też nie macie chęci zweryfikowania tego co piszecie w necie? Może Wam streszczę: 1. Baclofen nie jest objęty ochroną patentową, innymi słowy produkować go może każdy, innymi słowy nikt na nim majątku nie zbije. Kosztuje i zawsze będzie kosztował grosiki. Niestety, w związku z tym nikt nie ma interesu finansować badań nad jego skutecznością. Pomimo to we Francji został zatwierdzony także do leczenia alkoholizmu. 2. Baclofen stosuje się od 80-ciu lat, to wystarczyło, aby był przez lekarzy uważany za lek bezpieczny i niepowodujący powikłań. 3. Baclofen pomaga głównie osobom, które uzależniły się od alkoholu ze względu na zaburzenia lękowe - nie są to tylko fobie, ale także różnego rodzaju nerwice, które objawiają się np. tendencją do zamartwiania się czym popadnie. Na początku alkohol jest skutecznym lekarstwem, co się dzieje później, wszyscy

Komu zależy na utrzymaniu takiego stanu rzeczy

Niemal każdy się łapie! Czytaliście może definicje dotyczące alkoholizmu ? Ciekawe spostrzeżenia. Każdy się załapuje. Przypuszczam, że śródziemnomorski styl życia też podejdzie pod alkoholizm. Przebrnęliście może przez test promowany przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ? To samo, można od razu strzelić sobie w łeb korkiem od szampana. Ostra diagnoza Z jednej strony wydawać by się mogło, że takie szybkie zdiagnozowanie zaalarmuje pijącego. Ten zreflektuje się, zmieni tryb życia i odstawi alkohol. Ale czy to będzie sukces instytucji? Raczej nie. Jeśli profilaktyka okaże się skuteczna nie będzie problemów do rozwiązywania. 

Alkoholizm - trochę definicji

Choroba alkoholowa Alkoholizm jest to choroba polegająca na systematycznym, nadmiernym spożywaniu napojów alkoholowych.   Alkoholizm uzależnia. Osoba uzależniona jest nazywana alkoholikiem.   Alkoholizm występuje kiedy 25% tygodniowych kalorii pochodzi z alkoholu. Gdy ten procent przekracza 80% jest to tzw. skrajny alkoholizm .  Wyróżnia się kilka stadiów choroby alkoholowej: Faza wstępna prealkoholowa, trwająca od kilku miesięcy do kilku lat, zaczyna się od konwencjonalnego stylu picia Faza ostrzegawcza zaczyna się w momencie pojawienia się luk pamięciowych - palimpsestów Faza krytyczna rozpoczyna się od utraty kontroli nad piciem Faza przewlekła zaczyna się wraz z wystąpieniem wielodniowych ciągów 

PARPA prawdę ci powie. Zrób sobie teścik

Sprawdźmy, czy według kryteriów  Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) należy się mieć na baczności z piciem. AUDIT (Alcohol Use Disorder Identification Test) czyli test rozpoznawania alkoholowych problemów Dla potrzeb testu wyskalujmy paliwomierz. Jedna podziałka, czyli 10 g czystego alkoholu to równoważnik. Sięgamy w tym celu do zasobów Wikipedii. Standardowa dawka alkoholu , standardowa porcja alkoholu , standardowa jednostka alkoholu (SJA) – 10 g (lub 12,5 ml) czystego alkoholu etylowego Dawka ta, w przeliczeniu na najczęściej spożywane rodzaje napojów alkoholowych wynosi: 200 g piwa 5% 100 g wina 10% 25 g wódki 40%

Karmelowe, kolorowe zabaweczki dla młodzieży

Wódka karmelowa Chodząc po sklepie nieraz zastanawiałem się, kto kupuje takie dziadostwo. Kolorowane napoje alkoholowe o mocy rażenia zbliżonej do białej wódki. Kolor toksycznie sztuczny, butelka z kiczowatą nazwą i grafiką. Jakiś koszmarek. Cenowo dużo bardzie ekonomiczne ubzdryngolenie ale nadal nie takie mistrzostwo wino marki „osiemnasty mocny tur”. Dziedzic takiego napitku nie weźmie. Biznesmen po pracy również. Kto to kupuje?   Odpowiedź jest smutna, to produkt przygotowany dla młodzieży. Niestety tylko oni nie reagują na kolorystykę odbiegającą od naturalnej. Nawet chyba specjalnie jest to tak agresywne w wyglądzie, aby nastolatkowie o stępionych przemianami hormonalnymi zmysłach, szybko zauważyli taki wyrób na półce.  

Wódeczkę, czy odkażankę?

Definicja Wódka to wysokoprocentowy napój alkoholowy składający się destylowanego etanolu rozcieńczonego wodą w proporcji 2:3. W Polsce, aby napój mógł nosić legalnie tą dumną nazwę musi zawierać minimum 37,5% alkoholu. Polska wódka jest wyprodukowana na terenie RP z ziemniaków lub tradycyjnych polskich zbóż: pszenicy, żyta, pszenżyta, jęczmienia i owsa. Taką definicję przedstawia stowarzyszenie Polish Vodka Association. W 2013 Polacy wypili 224 mln litrów wódki. Zapłacili za to ponad 10 mld pln. 

Stosowanie diety vs alkohol, czyli gdy sanki ruszają

Dieta ma też tyle szans powodzenia z alkoholem, co i trzeźwość. W skrócie myślowym dieta, jakkolwiek byśmy jej nie definiowali, kończy się wraz z pierwszym kieliszkiem. Dokładnie tam, gdzie kończy się trzeźwość. Może po pierwszym kieliszku jeszcze nie jesteśmy na rauszu, bo organizm potrzebuje chwilę na rozprowadzenie etanolu krwią po organizmie aż wreszcie trafi z układu pokarmowego do mózgu i zacznie działać. Ale nawet zanim zacznie działać to Mr Hyde już wie, że zaczął się taniec chochoła. Teoria sanek

Mamy złe czasy na picie

Plastikowa, rozwrzeszczana iluzja... Reklama i marketing towarzyszą nam od lat. Od ostatnich parudziesięciu dużo bardziej nachalnie. Jesteśmy atakowani obrazami, rymowankami, jakimiś chwytami, które coraz bardziej zapełniają obraz świata.   Gdybyśmy byli przybyszem z kosmosu wrzuconym w naszą codzienność widzielibyśmy tylko te najbardziej agresywne reklamy. Produkty najmniej wartościowe są promowane najmocniej, bo liczy się tylko kalkulacja zysku. Kiczowato opakowana tandeta. Najsilniejsze bodźce zagłuszają te delikatniejsze. Od dziesięcioleci żyjemy w zgiełku informacyjnym ostro atakującym nasze zmysły.